Od jakiegoś czasu powyższe słowa są wizytówką jednego z blogerów znanych ze swojej prawicowości i niechęci do pewnych grup społecznych.
Bloger zachęca - żartem ( a może serio ) - do unicestwienia ludzi o lewicowych poglądach.
Uważam się za osobę wyrozumiałą,ale nie potrafię sobie wytłumaczyć wyzierającej nienawiści z większości prawicowych opinii . Prawicowosć idzie w parze z religijnością co dodatkowo utrudnia mi zrozumienie pewnych postaw.
Blog o którym mowa niedawno był nieco łagodniejszy. Właściciel bloga przedstawiał swoją osobę w sposób bardziej wysublimowany ponieważ chciał tylko splunąć na widok urzędnika skarbowego.
Nie wiem czy podżeganie do ludobójstwa w świecie wirtualnym jest karalne czy nie, ale wizytówka żarliwego obrońcy życia, przeciwnika aborcji na całej linii świadczy o rozdwojeniu jaźni, a splunięcie na widok urzędnika - kogoś kto wykonuje swoje obowiązki zgodnie z prawem - świadczy o pogardziej dla człowieka.
Nienawiść i pogarda dla innych cechują niejednego prawicowego człowieka. Nigdy wcześniej takich ludzi nie poznałam. Dzięki salonowi24 można poznać brzydkie oblicze prawicy, epatującej miłością do Chrystusa i życia nienarodoznego.